cholera jasna. mam dosyć wszystkiego. boli mnie głowa. tak tak. nie daję sobie rady. jest źle. a nawet bardzo. nie poszłam do szkoły, bo stwierdziłam, że nie dam rady. naprawdę. od dwóch dni boli mnie głowa. wczorajsze 3godzinne korepetycje z fizyki dały mi w kość. faaaajnie. chyba zamiast fizyki więcej nauczyłam się informatyki. aż gościu był pod wrażeniem jak mi coś tam o oprogramowaniu biurowym gadał, a ja zapamiętałam i potrafiłam wykorzystać to w praktyce. sama się dziwię. ja ? co za nowość. rzeczywiście. lepszym faktem dla mnie jest to, że jestem [ponoć] uzdolniona z fizyki i informatyki. nie wierzę. coż. jak miło być zaproszoną na jakieś wykłady do Poznania ze szkołą połną płci eeee męskiej. Pfy. fajnie było pooglądać sobie niektórych oceny z oprogramowania biurowego. nie zaprzeczam. osobiście - niezmiernie się cieszę, że nie mam informatyki. to okropne, straszne i w ogóle jakieś kosmiczne [jak te jakieś tam coś ten tego na religię co nam ksiądz podawał do zeszytu -.-]. boli mnie głowa. idę po kolejną tabletkę. i o 5 na chemię. zajebiście. a jeszcze bardziej zajebiste są te sposoby zwalczania chorób zakaźnych na religię i ma ich być 30. no congratulations kurwa.
najgorzej jest być nikim dla osoby, która jest dla Ciebie wszystkim. :(
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24Słonko świeci to leżaczek akurat halinam... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24