Zainspirowana kolejny raz ćwiczeniami lavendova ułożyam dziś znowu drągi, tym razem na hali. Znowu były drągi i znowu jest wpis - bo generalnie w tygodniu jeździmy i tłuczemy się w kółko, a cavaletti to dla nas miła odmiana :-)
Kasztan się już zaprzyjaźniił na dobre z drągami - chyba czas trochę podnieść poprzeczkę :-)
A tak było dziś: https://youtu.be/w8dgN7_eQxY
Inni zdjęcia: Zima patkigd;) patkigd;p patkigd;) patkigdNa tle fontanny patkigd;) patkigdJa patkigdJa patkigdHeh patkigdW Karbówku patkigd