dlaczego każdy kolejny dzień jest taki sam?

dlaczego każda chwila mnie nudzi?

dlaczego każda chwila spędzona z Tobą jest zbyt krótka?

dlaczego każdy inny związek się udaje?

i w końcu dlaczego mam tyle pytań?

każdy czasem ma w życiu pecha, każdemu z nas zdarzają się przejściowe problemy, każdy ma chwilowego doła...

tylko moje życie jest nie zna słowa "chwila". wszystko co się wydarzy, trwa bez końca. 

zgodnie z ekonomicznymi umysłami pieniądze należy umiejętnie lokować. a co jeżeli bank ma w dupie nasze oszczędności? wtedy odchodzimy z niczym, bardziej zdruzgotani niż można sobie to wyobrazić. "przykro mi ale fundusz inwestycyjny przyniósł w tym roku straty więc nie dość, że pan nie zyskał to pan stracił". trudno trzeba będzie znowu budować kapitał... ale za każdym razem to trwa dłużej niż poprzednio. ewentualnie można od kogoś wziąć trochę pieniędzy. pobawić się, nie oddać. co prawda ktoś wtedy traci ^ktokolwiek, byle nie ja^. beznadziejne wyjście...

pieniądze, uczucia - to to samo, jakoś nie widzę w tym przypadku różnicy