Teraz to ja w sumie powinnam siedzieć i wkuwać fizykę, ale ?
nie lubię xD
Poza tym nie pisałam tu ostatnio za dużo i naszły mnie wyrzuty sumienia ...
No więc życie się toczy, a mnie się z dnia na dzień coraz bardziej nic nie chcę.
Dziś na religii szliśmy się wyspowiadać, ksiądz stwierdził, że po co mamy w kolejkach stać.
I nas wziął :) I fajnie już jestem po, tylko teraz oby nie zgrzeszyć przed świętami :)
Dzień minął fajnie, na wf 5 ;) Za turniej w siatkówe . Niestety nie 6, ale się starałam , a to chyba ważne, nie ?
Chyba już będę kończyć, w każdym i bądź i razie życzę wam udanej drugiej części dnia ( a raczej już wieczora)
Będzie trzeba troszeczkę siąść nad fizyką, bo mi się waha 3/4 chyba ;]
To Narazicho