Nie chciałam wyjechać bez pożegnania ,więc zaraz po wstaniu, wziełam kompa na kolana i piszę ...

Ale co dziś napisać ?

- że wyjeżdżam

- że mi się nic nie chce

- że będę tęsknić za moim Miśkiem;*

- że odechciało mi się tego wyjazdu ....

Ale cóż zrobić obiecałam to pojadę, nie będę wredna.

Jakoś bez Słoneczka wytrzymam ten czas i on też jakoś da rade ;)

Już prawie pół roku razem, jak to pięknie brzmi, nie ?

Wyjazd godz. 16 pod Billą spotykam się z Sandrą

następnie wyruszamy dwoma autami do Katowic

W Katowicach jakoś po 18 mamy pociąg, ale zbiórka jest 17:30.

Ruszamy na Słupsk, zaś ze Słupska na Rowy.

Niby mi się nie chce jechać, ale wiem, że miło spędze czas ;D

Będzie Extra!

Żegnam się już z wami, gdyż

- mam dużo pracy

- muszę się wykąpać

- muszę się do końca spakować

- muszę zjeść obiadek

- muszę wysuszyć włosy

A do godz. 16:00 tak mało czasu ...

OTO LINK

GŁOSUJ NA WIKTORIE KUBACKĄ

10 RAZY NACIŚNIJ NA WYRAZ

GŁOSUJ ZA RAZ NA DOBE.