no i koniec!
to były najnajnajbardziej zajebiste waakacje :**
Najbardziej chyba będzie mi brakować sobotnich nocnych wypadów na Wiedeń ,imprez,
śmiesznych rozmów z Mr.Filipem,Lansiego i Kashyka , a na samo wspomnienie 'idealnie pod płotkę' .... mwahahxD
A Jadwiga kupiła nam zajebiście zajebiste rajtki! :D
pada.
A przecież obiecywałeś.
...I need to know why we don't trust them...