Tak właśnie się dzieje jak dostajesz totalnie obcykany temat, pod którym można znaleźć masę tkliwych sloganów "moja krew, twoje życie". Człowiek głupieje i wali głową w stół i potem wychodzą jakieś chore rzeczy rodem z "piły". Plakat społeczny: krwiodawstwo