LAMA ? :O
Koper :Ej ale to się jakoś podnosi czy tak chodzi?o.0
Ja:Nie kurwa..pełza-,-
No wiec bylam sobie wczoraj z Koprem,Wiktorką ,Michałem i Madzią w Zoo,nie powiem bo się tym zajarałam w opóóóór ! Dobre mordixy z tych zwierząt są ,musze tam pojechać sobie jeszcze bo klimat jest przedni . Jeszcze dobzi ludzie do tego i wiezie...W sumie to nawet nie przypuszczałam że z moim bratem można się tak dobrze bawić,no suprajsik nie mały.Ale jedank wycieczki w taki upał to nie jest dobry pomysł,zjarałam sobie całe ręce i jape ,wszystko mnie boly teraz :< Ale przynajmniej no jestem opalona,props. Dobrze że dzisiaj jest troche chłodniej bo już mam dosyc tego gorąca .Zaraz wstaje się ogarniać delikatnie i idę z Medzyś na zakupy do Ross a potem moze jakiś czill w parku albo gdzieś pójdziemy się przejść.Więc dziekuje pionteczka !
Kocham Cię Maciek