Come fly away with me <3
Dzisiejszy upał uwięził mnie w domu. Od słońca rozbolała mnie głowa.
Utknęłam w łóżku z laptopem na kolanach.
Może zaraz się zdrzemnę... wykorzystam okazję póki Liworek smacznie śpi.
Wieczorem spacerek z Iwonką. Strasznie mi żal tego, że ją zostawiam...
Oby jak najszybciej mogła do mnie przylecieć.