Dzień dobry,
już 3 dzień nie chodzę do szkoły. ^^
Dziwnie.
Dzisiaj zdałam sobie sprawe, że włosy za szybko mi rosną.
Dobra nie mam o czym pisać, hahahahahahahha.
Chyba jest ładna pogoda, ale nie do końca wiem, bo nie paczałam dzisiaj przez okno.
Wczoraj był bardzo wesoły dzień spędzony z Oskarem i Bartkiem.
Chodzenie po parku, później tesko, biedronka, plac zabaw w parku, ahahahha droga dla rowerów.
Hmm, nie wiem czy mogę Wam to opowiedzieć, ale Wam opowiem.
Idziemy sobie i sie bijemy z Oskarem, nagle odzywa sie Bartek i mówi, że umie lepiej.
HAHAHAAHHAHAHAHAHHAHA!
I próbował Nas uderzyć, ale w prawej ręce miał Frugo.
AHAHAHAHAHHAHA,
Uderzył mnie i Oskara po czym Frugo sobie tak ładnie poleciało do przodu iiii sie stłukło.
HAAHHAAHAHAHHA, zaczeliśmy sie śmiać na cały park.
I taki facet, który se za nami stał, miał do nas wąty, cz NAM SIE KUR*A NUDZI
Ohhh, tak ..
HAHAAHAHAHHA, a najlepsze było po 5 minutach.
Idziemy, idziemy..
I odzywa sie znowu Bartek..
Że ahahahahahah napiłby sie Frugo.
Mhm, tak wzruszająca historia.
Wiem, wiem.
Dobra, musze spotkać z Julcią
Bo głupieje.
AHAHAHAHAHHAHAHAHA, właśnie.
Idem, będę juuuuuutro.
ŻEGNAJCIE