No tak, Padre pytał mnie jak chce mieć zamontowane odpływy do zmywarki/pralki i zlewu. To ja powiedziałam że obok siebie. Dziś podłączyłam pralke i nie wiem czemu- spodziewałam się że będzie w pytę xD
No jednak nie pykło.
Na koniec lutego mam montaż jebanej kuchni. Wytrzymam tyle bez prania? XD
Tak wiem, wystarczy wkręcić zaślepke. Taki problem to nie problem, po prostu mi się nie chce już nic robić w tym domu.
Czuję się tu uwięziona, nie wiem czy tego nie sprzedać w pizdu. Takie tam kryzysy :')