Hahaha ja w kapeluszu nie moge
Udało się po raz kolejny! I znowu wygraliśmy.
Jutro wycieszka będzie przypałowo.
Dzisiejszy dzień zapowiadał się fajnie, jednak tak nie było. Ta poranna rozmowa dała mi jakiejś nadzieji, która po kilku godzinac okazała się zbędną. Bardzo cię przepraszam że musiałaś wybierać pomiędzy mną a przyjaciółką i także przepraszam, że cię zraniłem... jestem totalnym dupkiem i zdaje sobie z tego sprawe....
Hah zaprosiłaś mnie na bal... niestety nie przylece ale chętnie bym z tobą zatańczył tego poloneza...
Kolejny turniej się szykuje, nie chce jechać, oby trener mnie nie wybrał
Bez ciebie nie jest już tak idealnie.