No i doszło do tego , że z nudów zakładam photobloga Ogólnie wakacje były super , ale jak już wróciłam z Włoch to nie za bardzo jest co robić . Siedzę teraz z kuzynem i pomagam mu z matmy , żeby poprawkę zdał . Może się uda
A to zdjęcie z początku lipca jakoś . To były te dni kiedy razem z Marzeną zrobiłyśmy około tysiąca zdjęć chyba xD
A jutro rano do dentysty niestety muszę się wybrać , a później z Marzeną uderzamy na jantar