Fota wynikiem 'totalnych nudów' ;]
[b]ONA[/b] – wciąż zagubiona
W przeszłość zapatrzona
[b]TY[/b] – nie chciałeś jej słuchać
I nie umiałeś ufać
[b]ONA[/b] – zrobiła dla Ciebie tyle,
Pamiętała każdą wspólną chwilę
[b]TY[/b] – zacierałeś wszystkie wspomnienia,
A przez to straciłeś marzenie
[b]ONA[/b] – płakała dniami i nocami,
Cieszyła się każdymi sekundami
[b]TY[/b] – miłości innym nie dawałeś,
Ale czy tego żałowałeś?
[b]ONA[/b] – kłamała, krzyczała, tysiąc łez wylała,
Aż tak Cię kochała!
[b]TY[/b] – uczuć jej nie okazywałeś
I ciągle udawałeś
[b]ONA[/b] - nadzieję swą straciła
I wszystko w przeszłość odrzuciła
Na samym dnie została
Nikt jej nie słuchał – chociaż krzyczała!
Miłość tu nie zwyciężyła
Tylko jeszcze bardziej pogrążyła.
Całe życie jednak TY przegrałeś
Mogłeś wygrać, lecz nie skorzystałeś.
[b]ONA[/b] – choć kłamała, krzyczała, tysiąc łez wylała
Zrobiła coś jeszcze - POKOCHAŁA!
Wierszyk nienawiązujący do niczego.
POPROSTU mi się spodobał.
Tyle.
Hmmm...
Ciekawe, kogo ja chcę oszukać?
Samą siebie...?
Zabawne...