IMAGIN LIAM
Diane złapała grypa, a do tego za oknem padał deszcz, ale w sumie w Londynie to nic dziwnego. Siedziała w swoim pokoju, w ciepłej piżamie pod kocem, słuchała One Direction i przeglądała stare zdjęcia. Natrafiła na zdjęcia z obozu sprzed 4 lat. Było ich mnóstwo, z każdym zdjęciem Diana coraz bardziej wracała do wspomnień z wycieczki. W pewnym momencie natrafiła na serie zdjęć z chłopcem, którego kompletnie nie pamiętała. Przyglądała mu się z uwagą, bo na zdjęciach wyglądała jakby się w nim zakochała. Po dłuższym zastanowieniu i oglądaniu jego twarzy zobaczyła pewne podobieństwo do Liama Payne z 1D.
- O Boże! krzyknęła sama do siebie .
I właśnie w tej chwili przypomniała sobie ślicznego ciemnego blondyna, może z obozu wokalnego.
Przypomniało jej się, jak śpiewał na dyskotekach kolonijnych, świetnie się ubierał oraz również to jak wszystkie dziewczyny za nim szalały. Zdała sobie z prawe, że byli obozową parą. Z tego wszystkiego Diana wskoczyła pod szybki prysznic, ponieważ musiała ochłonąć. Po dłuższym zastanowieniu, próbach zdobycia jakich kole wiek dróg kontaktów, sprawdziła swoją starą pocztę e-mail.
-Bingo! krzyknęła sama do siebie podniecona Diana. Znalazła maila Liama, na którego kiedyś przesyłała mu zdjęcia z obozu.
-Jaka byłam głupia! Powiedziała tym razem w myślach Diana Jak mogłam zapomnieć o kimś takim!
Z nadzieją wysłała e-maila na stary adres chłopaka o treści:
Cześć Liam,
Whats up Liam! Pamiętasz mnie jeszcze? To ja Diana, ta z obozu. Jak się trzymasz?
Jeżeli chcesz odnowić kontakt ze starą znajomą napisz lub zadzwoń do mnie
to mój numer : 6345765348
Dzwoń kiedy chcesz.
Ze względu na to że dziewczyna pisała z nim przez tą skrzynkę internetową ponad 4 lata temu nie liczyła na wiele.
Po tygodniu od zdarzenia, ktoś do niej zadzwonił
-Hallo? Powiedziała Diana
- Siema laska! Powiedział niski głos przez telefon, bardzo entuzjastycznie
- Cześć, z kim mam przyjemność- zapytała lekko zażenowana Diana
- To ja Liam, Liam Payne&- powiedział głos w słuchawce.
- LIAM! zapiszczała dziewczyna. Nie poznała głosu chłopca, ponieważ zmienił się on nieco od ostatniego spotkania doszła do ciebie wiadomość?
- Tak, używam starego adresu, jako prywatnego, prosze, nie podawaj go nigdzie w sieci bardzo mi na tym zależy
- Dobrze, dla ciebie wszystkie, opowiadaj, jak Ci się życie zgniło.
- Teraz nie mam zbyt czasu na rozmowę, spotkajmy się jutro o 15, na dworcu, mam niespodziankę! Powiedz rodzicom, żeby się nie martwili. Powiedział szybko Liam i rozłączył się.
Dziewczyna zdążyła tylko powiedzieć TAK i pobiegła do rodziców. Rodzice wyrazili zgode na spotkanie.
Następnego dnia Diana czekała tam gdzie się umówiła, ku jej zdziwieniu, stała tam lokomotywa w stylu vintage z jednym wagonem, a z niej wysiadł wysoki przystojny facet, tak to był Liam, niczym z teledysku Gotta Be You. Zaprosił Diane do środka.
Przytulili się czule, wsiedli i pojechali. W drodze rozmawiali o wszystki i o niczym, o sprawach ważnych i mniej ważnych. W końcu Liam Powiedział :
-Zamknij oczy
-Dobrze dziewczyna zamknęła oczy i poszła z chłopakiem za rękę
-Tylko nie podglądaj- zaśmiał się cicho Liam. Przeszli kilkanaście metrów i Liam powiedział:
- Już, otwórz oczy.
Diana popłakała się ze wzruszenia, znalazła się w tym samym miejscu gdzie przed 4 laty poznała się z Liamem. Liam nie tracąc czasu złapał ją za ręce i powiedział:
- Po obozie myślałem o tobie, zastanawiałem się jak by to się potoczyło dalej, byłaś naprawdę wyjątkowa, nie wiem czemu się nie starałam utrzymać kontaktu, ale sama rozumiesz zespół
- Spokojnie, jest dobrze, ciesze się że tu jestem, jest i to razem z tobą. uśmiechnęła się dziewczyna i delikatnie przejechała dłonią po włosach chłopaka - Ja też, czekałem na to! po czym podniósł ją do góry, pocałował i pociągną za rękę na plaże, z której widać było piękny zachód słońca. Usiedli na piasku przytuleni do siebie, i cieszyli się swoją obecnością.
Imagin stowrzony dla : aagataa15
DIRECTIONOWYCH :*