Ojej , weszłam tu sobie ot tak po prawie dwóch miesiącach i sobie popłakałam. Tęskniłam za tym miejscem. Tyle się działo u chłopców, odkąd mnie tu niema. Tyle nowych poglądów. Masakra.  Wyjście Take Me Home, i posiadanie jej jako pierwsza osoba w moim miescie. Ta złość gdy w empiku wychujali mnie zmoim YearBook'iem. Te nieprzespane, przepłakane noce z obway przed MSG, ta dzika radość po Lanielle come back. Histeria po Haylor. Stałam się jeszcze większą shiperką Larrego... Zamówienie biletów, później sprzedanie ich, zdecydowanie o nagraniu coveru, zostanie Adminem stronki, nowa Directionerka, która jest mega wspaniała, ostre przypały w szkole, bronienie chłopców, wszystko. Wszystko działo się przez te niespełana 2 miesiące. Masakra. I jeszcze ktoś mnie TU pamięta! Bardzo miły powrót.
Co u was?:*