Hejka :*
Wczoraj zawaliłam całkowicie, gdy miałam iść ćwiczyć o 18, zaczął mi się okres tak strasznie źle sie czułam i na dodatek zjadłam ciastka i zapiekanke. Oczywiście zła byłam na siebie, dzisiaj też tak bardzo źle się czuje, myślałam, że cociaz ćwiczenia z pilatesu uda mi się zrobić, ale jednak nie te dni są dla mnie tak okropne :(
A teraz jeszcze na dodatek siostra z mamą robią ciasto z truskawkami i pewnie bedzie szantarz " no wiesz co!? My sie staramy, a ty teraz spróbować nie chcesz?!" bla bla blaaaa. Musze dać radę i się nie ugnę! Muszę dać radę!
Dzisiaj przez bół obudziłam się o 4:30 i nie mogłam spać masakra i jeszcze napisał do mnie kolega, który za tydzień przylatuje z Australii, nie ciesze się z tego powodu, bo ja bardzo mu się podobam, ale muszę mu powiedzieć, że nic nigdy do niego nie czułam i nie będę czuła to poprostu kolega. Złamie mu serce, ale ja go nie kocham. MASAKRA.!
Koleżanka chciała dzisiaj wyciągnąć mnie na miasto, ale tak źle się czuje, cały dzień przeleżany w łóżku.