kiedyś dziecko kupiło sobie plastelinę w empiku i się bawiło w:
jak wygląda ten cookie monster.. i inne..
ogólnie to dalej się żyje, za tydzień do domu na 4 dni,
pewnie jakaś robota będzie, bo przecież ileż można nic-nie-robić..
odpowiadam: ojj można w nieskończoność :)
coś czuję w kościach jakąś kartkówkę z tego jeb*nego marketingu..
maxi-maxi, mini-mini, trzeba to ogarnąć..
wręcz nie mogę doczekać się środy,
kiedy to będzie trzeba skupić się na maxa przepisując z tablicy wszystko,
co Baron Nadciśnienia naskrobie, trzeba przynieść jakiś przyrząd do prześwietleń,
bo cinżko..
no i wpadło pierwsze 4.0,
więc jestem szczęśliwy, bo i tak nie aspiruję na więcej z tej jeb*nej geometrii..
a wspominając piątkowe 5 godzin w naszym GIL-u, spędzonych na nic-nie-robieniu + uhuhuhu,
hahahaha, hehehehe, hihihihihi itp. a to wszystko oczywiście podczas rozwalania zadania z wykreślnej,
obwieszczam, że nowy portal "NASZA NASA" powstanie niebawem i będzie ogólnie zamknięty :D
prace w tym kierunku prowadzi 'gość z pierwszego stolika' :D
..niech siostra kształtka będzie z wami i wytycza wam coraz to nowe rzutnie do perspektywicznego przemierzania świata metodą europejską uwzględniając rzuty Mongoła :D
Inni zdjęcia: 30 / 07 / 2025 xheroineemogirlx... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24