halloween nieudane, bo miało być oglądanie filmów..
a wyszło latanie po sklepach w poszukiwaniu butów.
znalazłam, kupiłam. i kupiłam koszulkę sobie z giny
tricot. <3 i :jabłko: vampires.! uhuhuh. :love: :love:
zorientowałam się, że już kupy czasu nie obchodzę
wszystkich św. trzeci albo czwarty rok już leci. teraz
chciabym postawić świeczkę najdroższemu,
najukochańszemu Michaelowi. ale cicho, bo już ryczę.
a w poniedziałek sprzedaż biletów na NEW MOON. < 33 !
nelly furtado - manos al aire. *.*
MICHAEL [*]