Maciej ;D
Pamiętam ;D wtedy dzieliliśmy się serduszkiem. I z Ziołem robiłyśmy fotki na fotoblodzia bądź fejsbusia hahha ;D
F: Ooo jakie zdjęcie hahaha pierwsza je wstawiam ^^

Ostatnie dwa dni zaliczam do tych mega udanych ;) Byliśmy w Często na rowerach. Punkt 5 jedziemy hahah ;D punkt 5.30 Filomena bohatersko leży w błocie ;D
M: tylko pamiętajcie jedźmy gęsiego, żeby nikt tam nie wpadł
Aleee ja chciałam im w jasny sposób pokazać, że nie da się tego ominąć. I... wpadłam w błoto hahhahaa
Nic nie dzieje się bez przyczyny ;D Kolcia umyła ,mnie gazowaną cisowianką ;D w polu się przebrałam w pidżamkę ;D i w drogę. Jedyną motywacją był Maciej i Dyzio hahah(tak miałam napisać)
Generalnie.. to bardzo chciałam tam znowu  być ;) piżamka się sprawdziła i było "gites"
Milejów z Wysokim dostali zadanie-roznieść obóz ;D chyba się udało ;p przynajmniej jeden dzień bardziej szalony.
Nasze słodkie fotki z Kolą, Maciejem i Fatimą hahahah bezcenne
"Dobranooć" Chinki brechtackie ;p
Nocne rozmowy, ten klimat i wgll ;D noc i mumie
Nie wszyscy pokazali klasę.. ale  o tym nie tutaj ;)

aaaaa! miałam napisać o Dyziu ;D noo tak to dla niego jechałam jestem jego uklubioną kadrową hahha ; a on lubi wtulać się w Michała.
Noo także tak ;D się udało się. W sobotę niszczymy Warszawę.

Wszystko na chwałę Pana ;)