dawno mnie nie było
ale coz, brak czasu ....
rano wstaje jade do pracy wracam o 18 i czas dla Miśka
ten weekend bardzo udany bo sam na sam z Misiem który
ugotował wczoraj dla mnie obiadek :)
a teraz przygotowania psychiczne do jutrzejszej pracy (12h)
dam rade... musze....
358;***