photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 PAŹDZIERNIKA 2012

Nie porwało mnie to.  Nie było tego WOOOOW... Jeśli schizofremia objawia się tylko zapomnieniem spakowania zakupów do bagażnika to ja też ją mam -_-. Producenci wiedzieli, że przyjdzie pełno małolatów wiec zrobili z tego nudny jak flaki z olejem film jakbym co najmniej leżała na łące i nonstop ziewała. Tylko końcówka, która była oczywista zrobiła na mnie najwieksze wrażenie. W żadnym wypaku nie ubliżam reżyserowi, producentom i innym ludziom, którzy pracowali nad filmem, ale ta historia została stosunkowo ujęta za sielankowo. Mowa tutaj o historii konkretnych osób, które znamy. Znamy ich historię i potrafimy sobie wyobrazic, że to co działo się w ich życiu mogło wyglądac gorzej niż zostało to ujęte w 'Jestes Bogiem'. Osobiście..? Nie polecam tego jako lektury o ich prawdziwej historii bo tak jak już wspomnialam zero tam emocji, wrażeń, muzyki jak i to, że niektóre fakty są ze sobą zbierzne lub nieprawdziwe.. Jak dla mnie to zwykłe podniecanie się czymś co jest spotykane tuż za rogiem. Polecam jednak z jednego powodu by zobaczyc jak można sprostac przeszkodom jak dązyc do celu, co wazne jest w zyciu, jakich błędów nie popełniac by po prostu przezyc katharsis.

 

 

KLIK

 

 

Kocham Cię <3