Może to zbieg okoliczności.
Może to jakies głupie przewidzenia.
Nie czujecie się czasami jak ryba w akwarium? Wszystko widzicie, jakies takie większe i zniekształcone. Jednak nic nie slyszycie. Kompletnie nic nie możecie powiedziec walicie w szybe wołając o pomoc a i tak wygladacie jak debile. A tam Ci z drugiej strony smieją sie i każda biegac Ci za ich paluszkiem. Uwazają Cie za zwykłe nacieszenie oka pieknymi kolorowymi widokami.
Jak bym tylko mogła to bym chętnie rozwaliła tą szybe wylewając cała wodę z akwarium by zniszczyc im te ucieszone mordki.
Czasami trudno uwierzyc w cos patrzac zza szyby i nie byc w tym wszystkim uczestnikiem. A w dodatku jeszcze byc kompletnie bezradnym!