Ile razem dróg przebytych?
Ile ścieżek przedeptanych ?
ile deszczów, ile śniegów
wiszących nad latarniami?
Ile listów, ile rozstań
ciężkich godzin w miastach wielu?
I znów upór, żeby powstać
i znów iść, i dojść do celu.
Ile w trudzie nieustannym
wspólnych zmartwień,
wspólnych dążeń?
ile chlebów rozkrajanych?
Pocałunków? Schodów? Książek?
twe oczy, jak piękne świece,
a w sercu źródło promienia.
Więc ja chciałbym twoje serce
ocalić od zapomnienia.
K.I.Gałczyński
Czas. Tylko aparat fotograficzny jest go w stanie zatrzymać. Dobrze jest czasem mieć chociaż fotografię, jeżeli nie miało się szczęścia, które się nie trafia. Można wtedy siadając z zielonym kubkiem herbaty spojrzeć za siebie i zadać sobie parę pytań.
Odpowiedzią zawsze będzie przeznaczenie.
To ono sprawia, że nawet otwarty chłopak nie ma odwagi a mądra i wartościowa kobieta podejmuje niewłaściwe decyzje. Tak już ten świat urządzono. Życie to nie IKEA, sam sobie mebli nie poskręcasz. Możesz iść sam przez śnieżycę, możesz też iść z kimś kogo uważasz za bliską osobę. Problem narodzi się wtedy, gdy okaże się, że poszła z tobą nie dlatego, że to wasza wspólna droga, tylko dlatego, że nie chciała być sama. A samotność we dwoje zawsze ciąży podwójnie.