to trochę jakby łapać szczęście garściami do worka, tylko nie bardzo wiedząc co się łapie i jak ono wygląda.
szary kamyk ściśnięty w dłoni, obtarta skóra krwawi, szczypie łza.
odejdź w zapomnienie, proszę. zanim...
cień, pociąg, karuzela, mrok, groszki i róże, walc, komety, sufler, szkło, wszystko, pragnienia
przerost mięśnia sercowego.
wybrakowana układanka, niekompletny zestaw elementów, brakuje
Plac. budowy, dom zamiast dzieciństwa.
koniec, pogrążony we mgle