Chyba najwyższa pora dokonać zmian. Płaszczyzna życia, która tych zmian potrzebuje?
Personalna? Nie. Emocjonalno-uczuciowa? Nie. Psychiczna? Tu już nic nie da się naprawić, więc dajmy sobie spokój.
Fizyczna? Rozmawiajmy o rzeczach możliwych.
To sfera podejścia do tego życia potrzebuje zmian.Kardynalnych.
To się nazywa więcej luzu, dystansu, uśmiechu i swobody....
Do dzieła.
Zacznijmy może od podróży po słońce