Dodano: 16 MARCA 2014
Bylo już kiedys o tesciach ...,jesli się nie załapałyście napiszcie jak to jest u Was. Jakie sa Wasze relacje z teściami?Z rodzeństwem męza? I jakie są relacje z koleżankami z "przed ciąży"i "po" czy coś się zmieniło? Jak takie przyszywane ciotki traktują Wasze dzieci(jeśli macie) a może znacie na ten temat jakieś ciekawe historie krążące w rodzinie ? ;D
Komentarze
~nicholas04
Z tesciami b dobre, sa duzo starsi ( ok 70) bardzo ich szanuje, z rodzenstwa meza - z siostra i bratem b dobry kontakt, z reszta znikomy, a on z moim siostrami b dobry. Przyjaciele od lat Ci sami:)
23/03/2014 16:14:38
~misia
Dzięki za poparcie pod komentarzem u Luizy. ;) moze sama i nie jestem idealna (nosze rozmiar 38), przydaloby sie bardziej wyrzeźbić, ale na pewno nie uwazam, ze jestem jakas gruba! ludzie to piszacy, albo nie widzieli grubych osob, albo dopier..dalaja zeby im ulzylo. Ty tez jestes wg pati, ani, xxx albo innego zmyslonego nicka raz ,,piękna ze az niemozliwe! " a na drugim zdjeciu ,,gruba ze masakra?" :D
19/03/2014 19:10:19
fireonmysoul
Jestem zdania,że choćby jacy wspaniali nie byli to najlepiej mieszkać osobno. :) i święty spokój. :D
19/03/2014 16:55:06
powiedzcowidzisz
Myślę, że z teściami jest ok, tym bardziej, że teść oszalał na moim punkcie i jak to mówi: lepsza synowa nie mogła mi się trafić, kocham Cię jak własną córkę.. :D ze szwagrami też jest ok, z siostrą już gorzej, ale zauważyłam, że 90% dziewczyn tak ma, więc się nie przejmuję. :D
18/03/2014 23:35:12
fejkis
a siostra narzeczonego ile ma lat?:)
19/03/2014 8:43:40
powiedzcowidzisz
Koło 28 chyba. :D
19/03/2014 10:11:59
fejkis
a to mój wiek ;D no prawie :))
19/03/2014 10:18:47
poprawna
Moi teściowie są super! Nigdy się w nic nie wtrącają i dosłownie oszaleli na punkcie swojego pierwszego wnuka, nieba by mu uchylili ;) rodzeństwo męża też jest spoko , zwłaszcza brat który ożenił się z moją przyjaciółka ;) przed ciążą miałam więcej koleżanek ale te, które mi zostały uwielbiają Nikosia ;) za to męża koledzy się wykruszyli bo nie potrafią zrozumieć, że on ma rodzinę. No trudno, mężczyźni dojrzewają później ;)
16/03/2014 19:35:05
fejkis
mieszkacie sami czy ztesciami?:)
17/03/2014 14:24:58
poprawna
Sami ;) zawsze mi mama mówiła "najlepsza synowa to ta, co mieszka najdalej teściowej" ;) haha ale ja daleko nie mieszkam, około 4 km, a na teściową narzekać nie mogę ;)
17/03/2014 15:07:57
powiedzcowidzisz
Zgadzam się z tymi słowami !
18/03/2014 23:33:26
schudnedo
Teście i siostra chłopaka.. Hmm.. Generalnie jest ok, nie ma żadnych 'akcji'. Ale drażni mnie siostrunia. Leń okropny, zachowuje się jak dziecko (ma 21 lat), nie robi NIC. Zaczęła prawko, zrobiła kurs za kase mojego faceta i.. nawet nie podeszła do egzaminu. Mój jest dobry z historii i robi jej prace do szkoły zawsze. Ona nawet nie poprosi tylko mówi "zrób" i tupie nóżką jak jej na czas nie odda o.0 czemu on się na to godzi? za dobre serce chyba ma. a jeśli chodzi o teściową to ma takie denerwujące teksty czasami, ale to to nic ;-) nie mam z nią za bardzo o czym rozmawiać, z siostrunią to już całkiem. no i cały czas ciągną kase od mojego faceta, rzucają aluzje że "nie ma" a on im daje, to troche mnie denerwuje bo moglby SOBIE odłożyć na coś a nie na ich fanaberie, remonty itd. swoją drogą jakoś na papierosy, internet i pakiet wszystkich programow w tv to mają.. jedynie teściu mnie nie denerwuje ;-)
17/03/2014 10:26:38
fejkis
mieszkasz z nimi?:)
17/03/2014 14:24:44
schudnedo
nie, mieszkam razem z facetem tak jakby u moich rodziców (wspolny dom) :) a on płaci swoim tak, jakby to z nimi mieszkał, zamiast odkladac np na samochod, wakacje, jakis wyjazd czy inne jego 'marzenie'. chociaz jest juz spokoj od października w kwesti 'finansowej', teraz tylko siostrunia daje w kość.
17/03/2014 16:28:49
myslibezwizy
Mam dwie przyjaciółki, zmieniła się częstotliwość spotkań, ale nie jakość. nigdy nie byłyśmy jakimiś imprezowiczkami więc pojawienie się mojego dziecka nic nie zmieniła:) Uwielbiają małego, nie przeszkadza im, jak do nich przyjeżdżam z dzieckiem ( nie wszyscy to lubią i ja to szanuję) :) a z teściami? Super nam się układa. z tesciowa chodze do kina, na zakupy, codziennie do siebie dzwonimy :) A teściu od razu po ślubie powiedział , że nareszcie ma córkę :)
Zdaję sobie sprawę, że nie u wszystkich tak jest.. dużo teściowych, a szczególnie mam naszych facetów jest zaborczych.
Zdaję sobie sprawę, że nie u wszystkich tak jest.. dużo teściowych, a szczególnie mam naszych facetów jest zaborczych.
16/03/2014 10:19:44
fejkis
amieszkasz z teściami? ;D a rodzeństwo męża?:)
16/03/2014 10:20:38
myslibezwizy
nie, nie mieszkam, ale odwiedzają mnie średnio dwa razy na tydzień i to często jak nie mój mąż jest w pracy, pijemy razem kawę, zabierają małego na spacer, a ja mogę sobie posprzątać :) Mam szwagra, ma 20 lat:) Układa nam się normalnie, nie ma spięć , może się to zmieni jak będzie miał żonę i dzieci :D
16/03/2014 10:22:05
myslibezwizy
jak słucham opowieści koleżanek o ich teściowych to też sobie zazdroszczę :)
17/03/2014 14:56:56
schudnedo
Co do koleżanek po ciąży to mam jedną, która ma dziecko, widzimy się dosłownie góra 3 razy na rok. I nie chodzi o to, że "imprezy", czy nie ma o czym gadać, tylko po prostu przeprowadziła się jakieś 100 km ode mnie. Połączenia pociągu bezpośrednio nie ma, paliwo kosztuje, zajmuje to wiele czasu a też mam swoje życie, ona nie przyjedzie bo dziecko.. No i stąd tak rzadko się widzimy. Szczerze mówiąc to troszke żałuje, że tak szybko ma dziecko, pamiętam jak chodziłyśmy do liceum, czasami na jakieś imprezy (ona wlasnie byla imprezowiczka) :D
17/03/2014 10:30:11
~peer
z przyszlymi tesciami jest ok, lubie ich, szanuje ich za to ze sie nie wtracaja itd, pogodni ludzie :) z bratem mojego faceta nie mam zadnych kontaktow, on mnie unika a ja mam na to wylane
16/03/2014 18:56:25
lena0508
Powiem tyle, przez nadmierną ingerencje niedoszłych teściów w wówczas nasze życie- moje i partnera po prostu zerwałam zaręczyny: pieprznęłam pierścionkiem, spakowałam się i wyprowadziłam, i zakończyłam znajomość definitywnie, bo wiedziałam, że po ślubie nic się nie zmieni mimo, że jestem osobą, która wyraźnie mówi, czego sobie nie życzy- nie docierało.
16/03/2014 15:50:25
zwalxmi
ja jestem taka przyszywana ciotka i uwielbiam synka mojej przyjaciółki wręcz kocham jak swoje ha. i bardzo nas zbliżył
16/03/2014 12:31:19
