Cześć wam!
Taka nagła zmianów odnośnie kolonii, ale to opisze kiedy indziej. Dziś rano zapowiadało sie porchmurnie i brzydko. Ale jednak jest słońce i jest bardzo bardzo duszno. Więc unikam słońca i siedze w schłodzonym domku. Chciałam aby mnie dziś odwiedziła K., ale nie ma jak dojechać. No trudno, poleniuchuje. Wszelkie zakupy odnośnie kolonii zrobione, pozostałe to już drobnostka. Doczekać się nie umiem.
Zostało 8 dni. Ale to szybko leci, i o to chodzi w końcu. Miłej niedzieli.