Bieszczady

Jakże piękne góry. Jak wiele szczytów do zdobycia, których jakąś część zdobyłem poczynając od Połonin:  Wetlińskiej (1255 m.n.p.m) Caryńskiej (1297 m.n.p.m), Halicz (1333 m.n.p.m), poprzez Małą Rawkę (1272 m.n.p.m) Wielką Rawkę (1304 m.n.p.m) Rozsypaniec (1280 m.n.p.m) a Na Szerokim Wierchu (1315 m.n.p.m) i Tarnicy (1346 m.n.p.m) skończywszy ;) A widoki z nich...niesamowite. To zdjęcie nie oddaje tego co możnaby zobaczeć na żywo, a dla tych krajobrazów, dla tego wszystkiego tam warto pojechać, zadać sobie trudu (a nie są to takie łatwe góry, a szlaki po części są naprawdę strome - sprawdzone osobiście :) ) i nacieszyć oko tym wszystkim co tam jest, by móc wychwalać Boga za to że takie piękno nam wszystkim podarował :) Chciałbym tam wrócić ale najlepiej z osobą, która lubi wędrówki po górskich szlakach i lubi wkładać trud w ich zdobyciu bo jak wcześniej wspomniałem nie są to łatwe góry :) Ale może, jeśli nasz Bóg mi pozwoli to spęlni sie owe małe marzenie :) A byłbym wtedy naprawdę zadowolony przez duże Z :)

P.S. Zdjęcie z ok 2007 roku (bo już dokładnie nie pamiętam) ze szlaku na Halicz ;)

P.S 2 - Zdjęcie znajduje się roównież na mojej strone na FB ;)