HPP DiM Kuźnia Nowowiejska 2011
Z wczoraj. XD
Jak zwykle fbl popsuło jakość. :/
Pierwszy półfinał po prostu ideolo. XD Wszystko pasowało, na nic się nie czaiła, ok.
W normie czasu, na czysto.
Drugi półfinał troszkę gorzej. Kilka razy mnie wyratowała, ale generalnie na czysto.
Przed finałem tylko 3 przejazdy ( włącznie ze mną ) były na czysto.
Finał niestety pechowy. W pierwszym nawrocie głupia zrzutka. :/
Na szczęście drugi na zero, i rozgrywka o srebro. ^^ Było szybko, krótko i wywalczyłyśmy. ^^
Po rundzie honorowej i dekoracji do stawku. XD Na szczęście dno było miękkie, ale woda mimo wszystko troszkę śmierdziałą
rybami. XD
Dzisiaj rano nowi właściciele przyjechali po Pandorcię. Aż mi się łezka zakręciła
w oku. :( Na szczęście Fasola jest już w domu i Nesquick nie czuje się samotny. XD