Zatoczyłam koło,
idealne, wielkie koło.
Po pierwszym okrążeniu płakałam w punkcie wyjścia.
Po drugim cisnęłam pioruny wściekłości w tabliczkę start.
Po trzecim...
Czwartym...
Piątym...
Szóstym nic się nie zmieniło
Niebieskie migdały były coraz bardziej niebieskie
A po siódmym...
po siódmym znalazłam za granatowym migdałem drzwi
A w kieszeni do nich klucz.
Za drzwiami była prosta
prosta do nowego, większego kółka.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika farcicalowlet.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Chciałabym tam być bluebird11