Kiedyś miałam dom, rodzinę, prawdziwe dzieciństwo. Tata pracował zazwyczaj na dzienne zmiany a mama siedziała z nami w domu. Ciągle kłóciłam się ze starszą siostrą. Non stop się biłyśmy, nie potrafiłyśmy ze sobą rozmawiać. Byłyśmy małe. z czasem wszystko się pozmieniało. Nie ma już domu, rodziny (tej prawdziwej), relacje z siostrą obróciły się o 180 stopni. to chyba jedyny plus tego wszystkiego. W końcu czuję, że mam siostrę, taką prawdziwą przyjaciółkę.
Do czego tak naprawdę dążymy? Czym jest szczęście?
Od 10 lat zastanawiam się czego w życiu pragnę, do czego dążę, jakie postawić sobie cele i wartości. Niestety mimo upływu lat nadal nie wiem na czym stoję. Nie potrafię się pozbierać, odnaleźć. A może nie chcę? Wszystko przychodzi z takim trudem. Ilekroć podnosimy się z upadku by zacząć od nowa za rogiem czycha kolejny krawężnik o który chcąc bądź nie chcąc i tak się podkniemy. By znów powtarzać wszystko od początku, i tak przez całe życie.
Dla niektórych szczęście to pieniądze, sława...niestety coraz więcej osób tak myśli. Złamany paznokieć, zraniona miłość czternastolatki, brak pieniędzy na wymarzony samochód, telefon. Coraz większa liczba osobników naszej planety postrzega to jako największą tragedię swojego życia. Ludzie! OCKNIJCIE SIĘ. Nie potrafię tego zrozumieć. Nie, nie jestem "starej daty", nie urodziłam się przed wojną bądź za komuny. Mam zaledwie 21 lat jednak wartości mam inne. Szczęście? Owszem, już nie pamiętam jak smakuje, jak pachnie, wygląda. Jednak wiem, że nie są to pieniądze, luksusowy samochód, kariera. Najwięcej szczęścia zawsze dawało mi (wydaje mi się, że zawsze najwięcej będzie mi go dawać)pomaganie innym. Ilektoć dzięki mojej małej osóbce pojawiał się uśmiech na czyjejś buzi wprawiało mnie to w dość dziwne uczucie, teraz wiem, że to było szczęście. Byłam szczęśliwa bo wiedziałam, że dzięki moim czynom, mojej osobie inni choć przez chwilę się uśmiechali. Prawdziwego szczęścia nie można kupić. Kupisz jedynie rzeczy, przedmioty pozwalające na przybliżenie Cię do szczęścia jednak to nie to samo co prawdziwe uczucie, uczucie szczęścia.
PAMIĘTAJCIE! NIE ZAWSZE TO CO NAJCENNIEJSZE, WIELKIE CZYNY I SŁAWA USZCZĘŚLIWIAJĄ. CZASEM WYSTARCZY DROBNOSTKA, BLISKOŚĆ DRÓGIEJ OSOBY, CIEPŁO RODZINNE A SZCZĘŚCIE NIE OPUSZCZA NAS DŁUGIMI CHWILAMI.
ILEKROĆ PODNOSIMY SIĘ Z UPADKU BY ZACZĄĆ OD NOWA ZA ROGIEM CZYCHA KOLEJNY KRAWĘŻNIK O KTÓRY CHCĄĆ BĄDŹ NIECHCĄC I TAK SIĘ PODKNIEMY. BY ZNÓW POWTARZAĆ WSZYSTKO OD POCZĄTKU, I TAK PRZEZ CAŁE ŻYCIE.
PRAWDZIWEGO SZCZĘŚCIA NIE MOŻNA KUPIĆ. KUPISZ JEDYNIE RZECZY, PRZEDMIOTY POZWALAJĄCE NA PRZYBLIŻENIE CIĘ DO SZCZĘŚCIA JEDNAK TO NIE TO SAMO.