Muszę szybko zapełnić lewą stronę, bo mnie ta pustka strasznie irytuje i denerwuje... naprawdę.
[i]
"Zabiorę cię właśnie tam, gdzie jutra słodki smak,
zabiorę cię właśnie tam, gdzie słońce dla nas wschodzi.
Zabiorę cię właśnie tam, gdzie wolniej płynie czas...
zabiorę cię właśnie tam, gdzie szczęściu nic nie grozi...
Dość mam już pustych dni, i świąt których nie było,
między nami jest coś, nie zaprzeczaj mi.
Tyle moge ci dać,solą zycia jest milosc,
boisz sie wiekliich slow, to nie wstyd..." [/i]
[i][b]"Czegam na jeden gest, wiara jest moją siłą..."[/b][/i]