WROCŁAW MI ODPISAŁ!
Za dwa miesiące tam będę,
za trzy i pół będę mieć wyniki,
za cztery będę wiedzieć czy na dłużej, a za pół roku..
to może być mój dom.
JARAM SIĘ TYM KURWA I RZYGAM TĘCZĄ NA PRAWO I LEWO.
No przecież zwariuję ze szczęścia! A najlepsze jest to, że tak MUSI być.
Bo inaczej nie wyrobię.
+ fajnie wiedzieć, że komuś jeszcze zależy, niestety trochę za póżno.