przepis:
biszkopt(kupiony albo mozna zrobic samemu)
zrobic w nim male dziurki
nastepnie "masa" zagotowane 3/4 szklanki mleka dodac do tego 3 lyzki żelatyny i mieszac do uzyskania jednolitej masy zostawic do ostygnieta
nastepnie osobno ubijamy 2 smietany z cukrem waniliowym, i zmieszac z poprzednio ostygnieta konsystencja gdy juz zgestnieje polac tym biszkopt i zostawic do zastygniecia nastepnie polac przyzadzona wczesniej galaretka truskawkowa do ktorej dodajemy kawalki truskawek i prawie zastygnieta polewac biszkotpta z ta niby masą:P
przepis jest troche chaotyczny ale mam nadzieje ze zrozumiały
mnie osobiscie to ciasto smakuje:)
nigdy, trzeba wiedziec jak uzyyc tego słowa zeby nigdy nie żałować'