Czuje że po woli tracę wszystko co jest w moim życiu najważniejsze. Nie jest już tak jak było, jest już całkiem inaczej. Chciałabym się zamknąć w pokoju na kilka dni i zapomnieć o całym świecie i marzyć bo to jedyne co mi pozostało.
tak często mam ochotę wyłączyć się z tego świata. odejść, nie pozostawiając po sobie żalu. z daleka od tych kłamstw, chamstwa, zdrad i fałszu, od tych jebanych uczuć, które tak bezlitośnie ranią ludzi. w takich chwilach zatracam się w muzyce, bo tylko ona rozumie ból.