Tak jakoś nie jest tak jak powinno. Brakuje tego wszystkiego co było, no ale nic się nie pradzi. Czasami już nie ma nawet ochoty z nikim rozmawiać ani nawet pisać. Chce by to wszystko znów przyszło, by w końcu było inaczej, lepiej. Marzę chodź nie wiem czy warto, bo nie wiem czy marzenia się spełnią, ale wierze, nadzieję trzeba mieć. Trzeba przejść przez życie jak najlepiej, trzeba nauczyć się cieszyc się każdą chwilą, i brać z życia jak najwięcej bo nie wiadomo co sie w życiu wydarzy. Cieszę się że mam takie wspaniałe osoby, które zawsze są przy mnie. Dzięki nim aż tak tak dużo i=jum mi do szczęścia nie brakujee. Kocham moich słodziaków...
Carpe diem....