So am I wrong?
For thinking that we could be something for real?
Now am I wrong?
For trying to reach the things that I can't see?
But that's just how I feel,
That's just how I feel
That's just how I feel
Trying to reach the things that I can't see.
No siemanko.
W sumie nawet nie mam za bardzo co napisać, bo po co pisać, że po dwudniowym umieraniu mam cholerne zaległości i boję się jak zwykle.
Stoicyzm to coś, co ostatnio prowadzi mnie przez studia.
Szkoda, że nie umiem utrzymać mojego stoicyzmu przy bliskich. Myślę, że wtedy mniej bolałoby mnie czekanie. Ale czy wtedy byłabym dalej sobą? Czy mogę być sobą, nie kochając całą sobą jednocześnie?
Coraz częściej padają pytania o wybór zawodu, a po moim wyjaśnieniu, że z takim powołaniem musze sobie poradzić, OTÓŻ (Szustak love) nie. (Dekadentyzm mnie dopada, stoicyźmie, wróć!)
Do wakacji zostało mi niecałe 49 dni. Do biegu, gotowi, start!
Taka motywacja, chcę wakacjować, nie uśmiecha mi się poprawianie egzaminów.
No ale, jeśli dane jest mi poprawianie wszytskiego co roku, to też przyjmę na klatę. Ważny szczyt nie droga.
Kilka chaotycznych zdań napisane. Kasia OUT.
I only see my goals,
I don't believe in failure,
Cause I know the smallest voices,
They can make it major,
I got my boys with me,
At least those in favor,
And if we don't meet before I leave,
I hope I'll see you later.