Porażka...

Kolejny dzień pełen walki...

Kolejny dzień taki jak każdy inny.

Nie rozumiem ludzi którzy się poddają...
Przecież, walcząc o to czego chcemy mamy szanse na zyskanie tego, a poddanie się to podporządkowanie się czemuś co decyduje za nas, czegoś przez co niekoniecznie potrafimy wydobyć to co wydobędziemy walcząc...
Ktoś ostatnio powiedział że nieraz lepiej sie poddać.
Sądze że poddanie się to tchórzostwo, i zupełny brak swojego zdania. Jak można poddać się... przecież sami możemy wybierać czego chcemy i co z nami będzie, wystarczy WALCZYĆ.
Wszystko będzie do dupy jeżeli dalej będziecie sie poddawać, walczcie o to aby było dobrze.
                                                                                                                                                                                                           Angel.