photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 STYCZNIA 2013

 

no i zamiast dwóch tygiodni treningu na wytrzymałość, dwa tygodnie restu, czyli zamiast buły jest flak.

cóż, tradycyjnie "od jutra" biore się ostro do pracy, tym razem bez nieprzewidzianych przerw.

 

w sobotę odwiedziliśmy Beskid Śląski - po raz pierwszy zimą

po części z braku funduszy na tatrzańskie wojaże a po części z tego, że i pod nosem całkiem fajne widoczki mamy;

śniegu kupa, górka przyjemna, schronisko na Stożku bardzo przypadło nam go gustu. Wrażenie zrobiła ilość zieleni na parapetach, która nadaje wnętrzu przytulny klimat, zwłaszcza w połączeniu z bielą za oknem.

oczywiście jak zwykle najbardziej zachwyciły Koleje Śląskie - człowiek nieprzyzwyczajony do takiego luksusu; i ogrzewanie, i sprawnie, szybko, ba, nawet automat z kawą :) porządnie można się wyspać przed i po trasie.

na koniec męczącego dnia oczywiście grzaniec i film z cyklu nadrabianie klasyky filmowej przez Magdę - "Leon zawodowiec".

 

ostatnimi czasy po mału wszystko się klaruje i oby do przodu szło tak dalej

piosenka z filmu na długi wieczór http://www.youtube.com/watch?v=locIxsfpgp4

Komentarze

mysiaaa1990 hahahaha uśmiałam się "czyli zamiast buły jest flak"
29/01/2013 23:50:47