"Matte przerzucał papiery na biurku i wzdychał. Nie przestawał o niej mysleć. Cały dzień. Nic mu nie wychodziło, ale takie dni zdarzały się coraz rzadziej. Dał sobie spokój, a przynajmniej chciał w to wierzyć. Ale prawda była taka, ze wiedział, ze nigdy mu się do końca nie uda. Wciążwyraźnie widział jej twarz i w pewnym sensie był za to wdzieczny. A jednocześnie wolałby, zeby ten obraz się zatarł"
Matte Sversen- Kolejna książkowa postać z którą mogę się utożsamiać na podstawie powyższego cytatu chociażby. I chyba nie tylko ja, prawda ? Mam taką nadzieję przynajmniej.
http://www.youtube.com/watch?v=M-b3iU-INDo
http://ask.fm/ezioauditorenonsens
Inni użytkownicy: zxcvb1234najswietszyprospect199kdkctwojamama420jazarwikand97dupki1994czerwonygaztentego3
Inni zdjęcia: Biegus rdzawy slaw300507 mzmzmzFuksja purpleblaackW lesie ... wswieciezdjecKonwalie patrusia1991gd... maxima24... maxima24Komplet koniczynki cyrkonie otien... maxima24... maxima24