To dzisiaj tak cytatowo będzie bo dużo się pięknych rzeczy ostatnio naczytałam tudzież naoglądałam.


"Robin- Barney co Ty tu tobisz.
Barney- Coś czego Ty najwyraźniej nie umiesz. Nick! Przykro mi, ale Ty i Robin musiscie się rozstać.
Nick - Co ? Robin, o czym on mówi?
R- Barney... wiem co chcesz zrobić, ale prosze Cię, przestań.
B- Przykro mi Nick. Robin nie chce ranić Twoich uczuć, bo jesteś miłym facetem. Ale myśli, że jesteś głupi i Cię nienawidzi. Nie ma za co.
R - PRZESTAŃ
B- Kocham ją Nick.
R- Nie słuchaj go. On wcale mnie nie kocha, mówi tak tylko dlatego, że..
B- Kocham ją. Kocham w niej wszystko. I jestem facetem, który mówił to na żarty. Jestem facetem, który udawał miłość przez całe swoje życie. Myślałem, że miłość jest czymś co idioci myślą, że czują, ale ta kobieta trzyma mnie za serce i nie moze puścić nawet jeżeli bym chciał. A były czasy, że chciałem. To było przytłaczające i upokarzające, czasem nawet bolesne. Ale nie mogłem przestać jej kochać, tak jak nie mogę przestać oddychać. Jestem beznadziejnie i bezpowrotnie w niej zakochany. Bardziej niż ona myśli"
~ HIMYM
No czyż to nie było piękne ? ;___________________________;

(...)" Dlaczego wybrał pan wierz o jutrze, panie Rook?- nieoczekiwanie zapytał Kim.
- To ciekawe pytanie.
- Jetsem ciekawy, dlaczego cche pan rozmawiać o jutrze.
Jim zamyślił się, po czym odpowiedział:
- Bez żadnego szczególnego powodu, po prostu chciałbym wiedzieć co miałby wam przynieśc jutrzejszy dzień gdybyście mieli na to wpływ.
- Ale nie mamy wpływu. Jutro będzie to, co ma być.
-Nie zgodzę się, Kim. Zawsze mamy jakiś wybór. Jeżeli uznamy, że będziemy się odpowiednio zachowywać wobec osób na których nam zależy, to znaczy, że postanowimy dac z siebie wsyztko, wówczas każdy kolejny dzień może być o wiele lepszy."

Tak bardzo wiele nauki ;_;
A ja i tak siedze w internetach hehs.
Czas to zmienić.
//k