photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 STYCZNIA 2013

Jestem z siebie bardzo zadowolona. Nie dość, że dzielnie się trzymam na diecie, to nawet wczoraj, w sylwestra, nie złamałam się. Czuję się jak kiedyś. Jedzenie odrzuca mnie, nie kusi. Z wroga staje się czymś przypadkowym, niepotrzebnym. Pozwoliłam sobie tylko na alko (i teraz na moje nieszczęście leczę kaca), ale nie żałuję szczególnie. Sama przygotowałam "sałatkę" (czytaj: bombę kaloryczną z majonezem, smażonym kurczakiem itd) oraz mufinki i nic nie podjadłam. NIC. Nawet palca nie oblizałam. Później jak się opiłam, również nie rzuciłam się na żarcie. Oby tak dalej. 

 

No i mamy nowy rok. Ciężko mi podsumować ten 2012. Z jednej strony był niezwykle owocny. Przeprowadzka do nowego domu, ładnie zdana matura, wymarzone studia, podróż do Chin, piesek w domu, pierwsza praca i wypłata. Pewnie naliczyłabym jeszcze kilka rzeczy. Piękne życie. Jak z obrazka. 

Zaś z drugiej strony okropnie mnie zmęczył ten rok. Liczne toksyczne kontakty, które zmieniły mnie nie do poznania. Utrata resztek naiwności i złudzeń co do życia. Oklepany schemat rzeczywistości. No i te diety... diety... diety... 

 

Jako, że leczę tego kaca nie jestem w stanie napisać nic więcej. Jeszcze tylko dzisiejszyt bilans.

 

ś: musli, mleko 

o: warzywka chińskie

p: jabłko 

k: w planach miał być jogurt, ale sama nie wiem, czy to dobry pomysł na nieco struty alkoholem żołądek. eh. nie cierpię wódki. nie cierpię. 

 

 

Komentarze

byebunny byłaś w Chinach? ;o
02/01/2013 16:48:42
eyesore0 byłam w czerwcu :)
03/01/2013 23:42:20
byebunny jak to wyszło, że tam pojechałaś? :)
04/01/2013 14:06:26
eyesore0 parę lat temu rodzice obiecali mi wycieczkę marzeń, pod warunkiem, że dobrze zdam maturę. odkładali kasę przez ten czas, a że matura wyszła to pojechałam
05/01/2013 15:54:38
byebunny ojej, ale to miło z ich strony <3
05/01/2013 16:36:16

xxcassie Zazdroszczę, że jedzenie Cię odrzuca.
Ja z nim codziennie walczę.

02/01/2013 6:32:47
eyesore0 no odrzuca niby, ale to wszystko nie jest takie proste. ciągle gubię sie w tym, co powinnam jeść. zdrowy rozsądek podpowiada mi, zeby jutro do warzyw przyrządzić też brązowy ryż, bo tak będzie zdrowiej, z drugiej natrętny głos woła "a po co!" i ostatecznie nie wiem co robić
03/01/2013 23:42:00

hiipokrytycznie no powiedzmy, ze jestem z siebie dumna.
Tobie tez dobrze idzie :*
01/01/2013 21:13:38
eyesore0 w diecie idzie dobrze, ale nie wiem czy ku dobrej drodze
01/01/2013 23:38:35

pleaseneverforgetme kochanie, bardzo ładny wpis (byłaś w Chinach? zazdroszczę (:) tylko obrazek beznadziejny.
01/01/2013 16:20:40
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 7
eyesore0 dlatego ja uwielbiam objazdówki. nie wybaczyłabym sobie podróży do Chin i nie zobaczenia tylu ile tylko zdołam. jeśli mam ochotę poplażować (też lubię :D ) to wolę pojechać do Grecji/ Bułgarii itd. Jest tanio, pogoda gwarantowana, morze, piach i aaaaach :)
a gdzie przykładowo podróżujesz? :)
01/01/2013 18:54:51
pleaseneverforgetme Chiny i Japonia są chyba priorytetowe na mojej liście krajów do odwiedzenia, ale myślę, że w kolejnych latach niestety to nie do nich zawędruję. Byleby do lata, kiedy na taką Bułgarię czy Chorwację będzie czas ^^ Latem spędziłam parę dni nad jeziorem bodeńskim (mimo wszystko niedaleko, ale znowu tam wracam) i miesiąc w Stanach.
01/01/2013 19:33:40
eyesore0 aaaah w Stanach? tam musi być fantastycznie :3 a gdzie dokładnie?
01/01/2013 19:35:41
pleaseneverforgetme Michigan przy 3 'jeziorach' i parę dni w Kanadzie. Czy ja wiem, czy fantastycznie? No, czas zupełnie inaczej płynie ale pewnie tak samo inny świat jak Chiny c:
01/01/2013 20:02:23
eyesore0 np Chiny to całkowicie inny świat :)
01/01/2013 23:38:03

larvette Oby ten rok był lepszy, życzę Ci tego z całego serca. :*
01/01/2013 16:26:39
eyesore0 i wzajemnie :*
01/01/2013 18:42:38

Photoblog.PRO cymamon Gratuluję z jedzeniem, jestem pod wrażeniem : )
01/01/2013 18:00:01
eyesore0 jeszcze za mało czasu minęło aby mi gratulować, ale dziękuję bardzo :)
01/01/2013 18:42:29