Nie mów mi o straconych godzinach, połowa mojego życia
jest stracona na fałszywych ludziach...
bardzo sympatycznie się siedzi na drugim końcu Polski, bez zmartwień... odpoczynek, odpoczynek i jeszcze raz odpoczynek! ale co dobre, szybko się kończy, niedługo trzeba wracać do Wałbrzycha... BOOM!