Po ostatniej radości, która towarzyszyła mi przez cały zeszły tydzień wiedziałam, że nadejdzie dzień, w którym będę przybita. Nie zdawałam sobie sprawy, że dostanę takiego strasznego kopa akurat od przeszłości !!
Czuję się strasznie! W głowie tysiąc myśli na sekundę, nie mogę tego ogarnąć - no nie potrafię.
Daj mi ktoś pozytywną energię - duuuużo pozytywnej nergi! BŁAGAM.