Lędźwia me palą. Krople nektaru z mej chutliwej szczeliny
niech będą jako to nasienie dla uśpionego mózgu, a umysł,
co pożądania nie czuje, niech zawiruje szalonym impulsem.
A gdy żądza moja zaspokojoną będzie, nowe niech zaczną
się wyprawy, a ciało to, którego pożądam, przybędzie do
mnie. W imię wielkiej nierządnicy Babilonu, i Lilith, i Hekate
niech spełnią się moje żądze! Szem ha-meforasz!
In nomine Dei nostri Satanas Luciferi excelsi!