Oprócz cierpienia, nierwów, niewyspania jest jeden pozytywny aspekt.
On...
Kocham go uczuciem, którego nigdy nie doświadczyłam. Najszczerzej jak tylko potrafię.
Najmocniej do granic wytrzymałości.
Wystarczy, że jest i wszystko staje się lepsze.
Szczeście, w które nigdy nie wierzyłam.
Wszystko stało się ot tak ! A jest najlepiej na świecie...
Najpiększe dni mojego życia.
Pełne uśmiechu, czułości, radości.
:***