Przyjaźń...
Czym ona wgl jest...?
Jest darem czy też przekleństwem...
Niestety dla mnie okazała się tym drugim...
Dobrze mówią, że jak ktoś zawiódł lub okłamał to zrobi to po raz kolejny i kolejny... Nie mylili się... Po wczorajszej rozmowie, śmiało mogę stwierdzić, że jestem naiwną osobą... Osobą, która za wszelką cene chciała dac drugą szanse.... I dałam, ale teraz zastanawiam się po co... Szkoda, że dopiero teraz to zrozumiałam... Mimo, że wszyscy na około mi powtarzali, żebym się w to nie pakowała...
To nie, głupia ja zrobiłam po swojemu jak zwykle... I teraz mam to co za wszelką cene chciałam uniknąć... Rozczarowanie, ból i żal...
Żal do niej jak i do siebie...
Bywa niestety...