Atos, jak widzicie.
Soczyście ;d. Za Atoskiem ogon Siwego, a przy płocie... Niunia (?). Chyba tak. Ach, te nóżki Gniadego... ; d. Wyczyściłam już szczotki i ochraniacze. Normalnie before - after. Strasznie. Znalazłam trzy zdechłe muchy, a woda spływająca z ochraniaczy była czarna. Zwłaszcza tych na tył, które dziś z jazdy wróciły... "Ubłocone" to za łagodne słowo. Po prostu tak brudne, że zmyć się tego nie dało. Ale wszystko jest już czyste ; ). Chciałam jeszcze umyć sztyblety, ale stwierdziłam, że za bardzo mnie głowa boli.
No właśnie. Boli. Idę się położyć.
A jeszcze do cioci... o.O.
Do Pańci: Za oceny wezmę się jutro!
Ach, wiem. Ten leń...
(...)
Tylko obserwowani przez użytkownika ewkhfkhdlkhfdskjhsdlkjh
mogą komentować na tym fotoblogu.
Inni zdjęcia: Ja nacka89cwaWieczór nad jeziorem andrzej73... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24