Takie piękne stworki żyją w Myślęcińskich trawach.
Nie chce mi się wspominać o praktykach i tym wszystkim, bo mnie to dołuje, chciałoby się gdzieś wyjechać, no ale niestety, wakacji w totka nie wygram o pieniądzach nie wspominając.
Nie będzie już tutaj tak rozbudowanych notek jak kiedyś, sama nie wiem czemu, nie chce mi się już uzewnętrzniać na tym portalu. Mam sentyment do tego photobloga ze względu na zdjęcia, więc tylko jako PHOTOblog będzie on traktowany.
Czasem, rzadko coś tam skrobnę, ale nikt płakać nie będzie.
Powodzenia maturzystom!
Sama nie wiem, na co postawić w tym roku, może jakiś wątek papieski się pojawi?
Myślę nad uruchomieniem własnego, muzycznego bloga, kiedyś dużo grałam i śpiewałam, może by tak do tego wrócić?
Na razie to tylko suchy projekt, nie mam żadnego sprzętu o dźwięku w laptopie nie wspominając, ale chyba chciałabym mieć swoje twórcze miejsce w sieci, jako że photoblog przestał mnie podniecać na tyle, że już nawet baterii w aparacie nie mam serca ładować.
Póki co nie mam na to czasu, bo są ważniejsze rzeczy jak praktyki i nieuchronnie zbliżająca się sesja a w niej SZEŚĆ EGZAMINÓW [damn...] ale może później, kto wie, kto wie...?